Italy Day 3 & 4

Hey !!
Yesturday was a typical Northern Irish weather ,so we spend most of it at home (or should I say at the hotel ) basically eating all food we had :) ohh and there was an earthquake, it was the weirdest  3 seconds of my life, literally. But today the weather was back to the typical, hot Italian weather. YEAY!!. And we spend the whole  day on the hotel patio sunbathing, or for me it was more like moving the sunbed every 10 mins to get as much sun as I can. We just came back from a walk, can you quess what ?? Yes I took photos... they are right below :)

Hejka !!!
Wczoraj lało że hej wiec cały dzień siedzieliśmy w domu... w hotelu :) I jadłam wszystkie włoskie słodycze które do tej pory kupiłam :) aaaa i jeszcze wieczorem było trzęsienie ziemi, były najdziwniejsze 3 sekundy mojego życia. ale dzisiaj pogoda sie już poprawiła.. JEEJ!!. Cały dzień spędziłam na hotelowym patio opalając sie.. albo raczej przesuwaniu leżaka co 10 minut żeby dostać jak najwięcej słońca :D A dosłownie pare minut temu wróciliśmy ze spaceru, i zgadnijcie .. zrobiłam zdjecia. Są pod spodem :)